











Morze Czarne jest niewielkim akwenem zamkniętym pomiędzy Europą a Azją, z małymi pływami, dzięki czemu zawdzięcza wysoką temperaturę wody w granicach 25 stopni w miesiącach czerwiec – sierpień (w małych zatoczkach w upalne dni temperatura wody potrafi osiągać ponad 30 stopni). Samo nurkowanie daje wiele radości (nawet jeżeli nurkujemy tylko z maską i rurką), ale
Sziroka Łyka i Pamporowo to dwie położone blisko siebie, ale skrajnie różne miejscowości w Rodopach w obwodzie Smoljan. Sziroka Łyka to typowe bułgarskie senne miasteczko. Klasyczna zabudowa z piętrem o nieco większej powierzchni niż parter, dachówki z łupków, kwiaty w oknach i ukryte w podwórkach kafejki składają się na urok tego miejsca. Zupełnie inne jest Pamporovo – położone znacznie wyżej jest typową miejscowością turystyczną nastawioną na narciarzy. Roi się tu od hoteli i pensjonatów, są też… polskie drewniane domki typu Brda, szumnie nazywane fińskimi.
W pobliżu miejscowości Zimzelen znajdują się ciekawe, białe formy skalne z tufu wulkanicznego, wypłukiwanego przez setki tysięcy lat przez wodę deszczową. Minerały zawarte w skałach nadają im różowego i żółtego zabarwienia. Niektóre formy mają swoje nazwy, np. „Para Ślubna”, czy „Grzyby”. Do Zimzelen prowadzi z Kyrdżali nowa droga, na rozjeździe przed miasteczkiem najlepiej skręcić w
Bułgaria w latach siedemdziesiątych była ulubionym miejscem letnich wypadów Polaków. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że inne kierunki były często niedostępne. A tu ciepło i piękne plaże… Dziś Bułgaria stara się odzyskać status turystyczny. Znane wszystkim kurorty takie jak Złote Piaski czy Słoneczny Brzeg kuszą atrakcyjnymi cenami, luksusowymi hotelami i zorganizowanymi plażami. Dla miłośników nocnego
Sozopol, czyli starożytna Apollonia to miasteczko bardzo podobne do Nessebaru, ale usytuowane nieco bardziej na południe prowincji Burgas. To jedno z najstarszych czarnomorskich siedlisk sięgające epoki brązu. Znajdą tu coś dla siebie miłośnicy archeologii – w miasteczku nadal trwają wykopaliska, które można zobaczyć z deptaka. Pomimo, że sam Sozopol oblegany jest przez turystów, zdaje się
Pobiti Kamani to fascynujące miejsce – na dość dużym obszarze ok 50 km kw. z ziemi zdają się wyrastać białe kamienne pnie. Stąd nazwa Stone Forest. Nikt nie zna pochodzenia wapiennych kolumn, jest kilka teorii na temat ich powstania. Jaka nie byłaby etymologia kolumn wyglądają niesamowicie i na pewno warto je zobaczyć. Byle nie w samo południe… jest zbyt gorąco.
Upór czasem się opłaca. Dojazd do Wodospadu w okolicach schroniska Popina Łyka wydawał się niemożliwy, w dodatku dość odbiegał od zaplanowanej trasy. A tu niespodzianka – nowa asfaltowa droga sfinansowana ze środków unijnych. Wąska, miejscami kręta, ale nowiutka. W pobliżu sklepiku z piwem słychać szum wody… za sklepikiem dzikie zejście i… wielki piękny wodospad! Można przy nim siedzieć godzinami…
Pirin to niewielki masyw górski Rodopów, w całości objęty parkiem narodowym. Wichren to jego najwyższy szczyt. Biorąc pod uwagę bułgarskie standardy drogowe zaskakuje możliwość dojazdu w pobliże szczytu samochodem od strony miejscowości turystycznej Bansko.
Siedem Jezior Rilskich to taka bułgarska Dolina Pięciu Stawów. Siedem jezior to Łza, Oko, Nerka, Bliźniak, Botaniczne, Rybne, Dolne. Każde jest nieco inne, ale każde piękne i niewątpliwie warto przejść cały szlak.
W Rodopach, w pobliżu kurortu Pamporovo i miejscowości Czepełare niepozorna rzeczka Jerkjupria (bul. Еркюприя) wyżłobiła w marmurowych skałach wysokie na 30 metrów tunele tworząc dwa monumentalne łuki: duży (golemjat) i mały (malkijat).
Kyrdżali – miasto nad rzeką Ardą, we wschodnich Rodopach. Samo miasto nie należy do najpiękniejszych i można je spokojnie pominąć, natomiast sztuczne jezioro powstałe po wybudowaniu zapory wygląda niesamowicie. Woda ma turkusowy odcień, co w połączeniu z jasnymi skałami tworzy niepowtarzalny krajobraz.
Wybrzeże Bułgarii jest dość zróżnicowane. Od klifów na północy, przez złociste piaski w części centralnej do skalistych brzegów na południu. Miejscowość Sinemorec (Sinemoretz) znajduje się w części południowej, przy Tureckiej granicy. Do niedawna teren przygraniczny, niedostępny dla turystów, dziś powoli zmienia się w kurort.
Ukryty w zakamarkach gór Riła Monstyr założył w VIII w. pustelnik Iwan Rylski. Główny budynek stanowi cerkiew Bogurodzicy, z boku usytuowana jest 6-kondygnacyjna baszta Chrelina pełniąca niegdyś funkcje obronne, a wokół dziedzińca znajdują się budynki w których mieszczą się cele mnichów. Będący przez wieki ważnym ośrodkiem religijnym Bułgarii monastyr wpisano na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.